Łódzkie: Przybywa pasażerów, ale nie marszałkowskich linii FRPA

Poza dziewięcioma liniami autobusowymi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej samorząd województwa łódzkiego finansuje także 42 połączenia realizowane przez innych operatorów. Są wśród nich głównie przewoźnicy wywodzący się z dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej, m.in. PKS Wieluń, Bełchatów czy Tomaszów Mazowiecki. Urząd przekonuje o rosnącej popularności oferty, która funkcjonuje dzięki dotacji z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.

Zauważalny wzrost liczby podróżnych

– Liczba przejazdów wojewódzkimi przewozami autobusowymi utworzonymi z dofinansowania FRPA wyniosła w pierwszym półroczu 2024 r. 984 tys. – informuje Wydział Prawno-Organizacyjny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Oznacza to wzrost liczby podróżnych o kilkadziesiąt tysięcy, bo w analogicznym okresie roku 2023 operatorzy przewieźli łącznie ok. 918 tys. osób. Należy się spodziewać, że sumaryczny wynik za cały rok 2024 będzie oscylował na poziomie nieco poniżej 2 mln pasażerów.

W roku 2025 wzrosty nie będą zapewne spektakularne, bo samorząd nie zakłada istotnych zmian w siatce połączeń. – Planowane jest utrzymanie obecnie istniejącej oferty – zapowiadają służby marszałek Joanny Skrzydlewskiej. Po raz pierwszy od uruchomienia systemu w roku 2019 dojdzie więc do sytuacji, w której początek roku nie przyniesie uruchomienia nowych połączeń FRPA.

Linii nie przejmie ŁKA

Tym niemniej należy zauważyć, że województwo łódzkie finansuje od połowy grudnia tego roku dwie dodatkowe linie realizowane przez ŁKA. Jedna z nich dowozi mieszkańców powiatu pajęczańskiego do pociągów na trasie Chorzew-Siemkowice – Częstochowa, druga zaś pozwala na dojazd do kilku miejscowości w pobliżu przystanku kolejowego Gałkówek. W związku z planowanymi dalszymi zakupami taboru autobusowego dla Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej spodziewane jest otwieranie kolejnych linii pozostających w systemie wojewódzkiej spółki.

– Na chwilę obecną nie ma planów przejęcia linii [FRPA] przez ŁKA – zaznacza jednak UMWŁ. Zmiany w ofercie, jakie wejdą w życie wraz z początkiem nowego roku, powinny ograniczyć się do korekt rozkładów jazdy. Jak zapewnia samorząd, będą one wynikiem uwag zgłaszanych przez pasażerów i operatorów.